Glitter Makeup

Cześć Wam! Dziś pragnę się z Wami podzielić kolejnym makijażem artystycznym, który udało mi się wykonać. Uwielbiam brokat i to właśnie on był inspiracją do tego makijażu. Dodatkowo, nie wiem czy wiecie, ale mam małego bzika na punkcie holograficznych barw. Jak dla mnie są po prostu mega wyjątkowe. Czuję, że ten odcień trochę mnie odzwierciedla patrząc metaforycznie na ilość widocznych odcieni barw, bo nie umiem zająć się jedną pasją, chciałabym spróbować w życiu wszystkiego! Mam mnóstwo kreatywnych wizji w różnych dziedzinach i tak właśnie sobie wyobrażam moją kreatywną duszę. Ogólnie to cudowne, że są teraz takie materiały/farby, które mogą przechwycić kilka barw w jednej! 

Ja wykonałam ten efekt samodzielnie równymi barwami i podsyciłam właśnie głównym naszym punktem, czyli brokatem. Miałam do dyspozycji akurat duże drobinki w żelu. Bardzo chciałam je w końcu wypróbować, a akurat pasowały kolorystycznie, stąd ten wybór. Teraz wiem, że drobniejszy brokat jest łatwiejszy do fotografowania, nie powiem, są tylko dwa zdjęcia, bo uzyskać to co chciałam Wam pokazać nie było łatwo. 

Tak więc do makijażu użyłam dwóch paletek cieni, a kolorów było wbrew pozorom sporo. Zaczęłam na opak, bo od różu, ale to nie zrobiło w sumie dla mnie różnicy, ale jeśli chcielibyście go odtworzyć, to jednak łatwiej będzie blendować kolory od najjaśniejszego, czyli bieli. Użyłam dwa odcienie różu i zaczęłam przechodzić nie fiolet i granat. Po tym różne odcienie niebieskiego, a biel uzyskałam tak intensywną za pomocą kredki do oczu - jest niezastąpiona. ❤️ Już w tym etapie powstał fajny, trójwymiarowy efekt, ale niestety nie zrobiłam wtedy żadnego zdjęcia. Brokat uwydatnił mocno biel, na czym bardzo mi zależało, co świetnie złapało się na pierwszym zdjęciu. W realu wyglądało to w ogóle mega efektownie. Myślę, że jeszcze wrócę do tego motywu i stworzę jeszcze coś holo w moich makijażach! ✨

Jak Wam się podoba dzisiejszy makijaż?

Lubicie holograficzne barwy?

Zamek Książ w Wałbrzychu - Nocne zwiedzanie

 Cześć kochani! Tak jak obiecałam w poprzednim poście, jest i oddzielny wpis o samym zamku. Mowa oczywiście o Zamku Książ w Wałbrzychu. Prócz samego odkrycia wartego uwagi miejsca w Polsce, miałam możliwość zwiedzić zamek o wieczornej porze, co było dla mnie dodatkową przygodą. 

Zamek Książ jest jednym z najczęściej odwiedzanych zamków w Polsce. Dla turystów udostępnione są liczne trasy zwiedzania wewnątrz zamku, jak i po okolicznych ogrodach. Można podziwiać bogato zdobione wnętrza zamku, w tym salę balową, komnaty książęce, a także unikalną kolekcję sztuki i mebli. Jako, że odwiedziłam zamek w pierwszej połowie stycznia, załapałam się jeszcze na świąteczne dekoracje, które jak dla mnie były dodatkowym urozmaiceniem zwiedzania. ❄️

Zamek Książ w swoich początkach miał bardzo burzliwą historię. Przechodził z rąk do rąk, zmieniając właścicieli i przynależność do różnych państw. Był wielokrotnie niszczony w trakcie wojen, które miały miejsce w jego okolicach. Istnieje niewiele informacji na temat początków tej budowli, a dostępne źródła dotyczące pierwszych wieków istnienia zamku są pełne luk i sprzeczności.

Ciekawostki:

  • Zamek Książ jest jednym z największych zamków w Polsce, zaraz po Malborku i Wawelu. Ma aż 400 pokoi!
  • W czasie II wojny światowej zamek był związany z tajnymi niemieckimi projektami. W okolicach zamku znajdują się podziemne korytarze. Mówi się, że w tych tunelach mogły być przechowywane skarby lub tajne technologie.
  •  Zamek Książ pojawił się w kilku filmach i produkcjach telewizyjnych, między innymi w serialu "Wiedźmin".

Zapraszam na fotorelację! ;)


Jak Wam się podoba?
Zwiedzaliście kiedyś zamek nocą?
Byliście w Zamku Książ?

Influencers LIVE Carnival i 13 urodziny bloga! 🎉

 Cześć kochani! Nowy rok, a u mnie cisza... ale wiedzcie, że gdy stąd znikam u mnie dużo dzieje się! Przede wszystkim nie oznacza to że o blogu nie myślę, bo jest chyba wręcz odwrotnie. ;) Zwłaszcza, gdy czytam Wasze komentarze lub maile informujące, że wyczekujecie kolejnych wpisów. ❤️ Wiedzcie, że opuszczać blogosfery nie zamierzam, w końcu 13 lat prowadzenia bloga to już prawdziwe przywiązanie! Po prostu czasem życie prywatne wymaga więcej uwagi, pojawiają się życiowe wyzwania, większa ilość pracy, wyjazdy... No właśnie - wyjazdy! W ostatni weekend miałam możliwość wziąć udział w cudownej inicjatywie, jaką był Influencers LIVE Carnival. Czas tak cudownie się zgrał, że ten charytatywny bal wypadł akurat w urodziny bloga, więc miałam możliwość doprawdy wyjątkowo je świętować! Karnawał odbył się w Zamku Książ w Wałbrzychu, który odwiedziłam po raz pierwszy. Na pewno pojawi się o nim oddzielny wpis! 


Influencers LIVE Carnival to wydarzenie skierowane do twórców internetowych z całej Polski, którego głównym celem jest zbiórka pieniędzy na wsparcie osób dotkniętych powodziami, które zaatakowały Polskę we wrześniu. W ramach wydarzenia odbył się charytatywny bal maskowy, warsztaty, panele dyskusyjne, licytacje i wycieczki. Jako, że miałam dosyć ograniczony czas wybrałam się jedynie na bal, ale planuję wystawić też coś na licytację, więc obserwujcie. Sam bal z pewnością będę długo wspominać, organizatorzy zadbali o wszystko w każdym detalu ...z resztą samo miejsce dodało magii temu wydarzeniu. Jestem bardzo wdzięczna, że mogłam uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. ❤️ Na bal nie wzięłam ze sobą aparatu, więc tym razem zostawiam Was z relacją na filmikach.


Razem z innymi twórcami chcemy przypomnieć, że choć w mediach już ucichły informacje o powodziach, tak problemy, jakie zostały wyrządzone są dalej obecne. Możemy pomagać na różne sposoby, choćby wycieczką w tamte strony i wsparciem w postaci rezerwacji noclegu, jedząc w lokalnych restauracjach czy kupując produkty od miejscowych przedsiębiorców. Pomagać możemy także samym szerzeniem świadomości, że problem dalej występuje, utrudniając mieszkańcom normalne życie. Dodatkowo jeśli tylko macie ochotę zachęcam do przelania chociaż złotówki na zbiórkę, która za cel wzięła odbudowę placówek edukacyjnych dla dzieci: 


Dobro wraca! 💛

Copyright © Dollka Blog