Co na obiad? Inspiracje #3

 Cześć, kochani! Dziś mam dla Was kilka inspiracji kulinarnych, które ostatnio przygotowałam w domu. Jestem ciekawa co tym razem najbardziej przypadnie Waszym gustom. Zapraszam do oglądania!



Z okazji wczorajszych walentynek, wpadłam na dosyć kreatywny pomysł przedstawienia domowej pizzy. Pizza w kształcie serca z pewnością nie raz się Wam o oczy obiła, ale co powiecie na różową pizzę w kształcie serca? ❤️Podczas wyrabiania ciasta dodałam wody zabarwionej od buraka, zamiast zwykłej, co dało naturalny, bez chemii kolor różowy. Mega fajna zabawa i świetny efekt końcowy. :) 


Jednym z nowych dań, jakie nauczyłam się robić są sajgonki. Wykonałam takie z mielonym mięsem i warzywami - już 3 razy do nich wracałam. 😋Kolejna nowa potrawa to zupa szczawiowa, podana z pieczonymi na miodzie żeberkami i jajkiem - pychotka! Choć jadłam już szczawiówkę, tak w tym wydaniu stała się moją ulubioną!


Kolejna potrawa to tradycyjne schaboszczaki, ale takie XL z ziemniaczkami i mizerią. Potrawę tę urozmaiciłam o koktajl z przepisu, jaki znalazłam na opakowaniu chlorelli, czasem warto podpatrzeć co tam prezentują marki na opakowaniach, bo bardzo fajną kompozycje zaproponowali. 🥰

Co najchętniej byście skosztowali?
Jeśli macie dodatkowe pytania to chętnie 
na nie odpowiem w komentarzach. ;)

Komentarze

  1. Na pewno było pysznie, ale ja czekam na inspiracje wegetariańskie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł na wpis! Z tym wymyślaniem, co zrobić na obiad czasem bywa ciężko. :D
    Mnie kupiła pizza w kształcie serca. I do tego różowa! Cudo! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Różowa pizza w kształcie serca wygląda obłędnie :) Uwielbiam zupę szczawiową, ale w takim wydaniu jeszcze jej nie jadłam :) Schabowe XXL wyglądają przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja rodzinka uwielbia domową pizzę. Fajne propozycje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudownie Ci wyszedł Piękny

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie propozycje są niezwykle kuszące bo i jak tu się oprzeć pokusie, kiedy ma się przed sobą takie pyszności:)
    Nabrałam się na różową pizzę bo byłam przekonana, że to ciacho z bezą:)
    Pomysł na kolorek z buraka idealnie trafiony!
    Podoba mi się Twój pączkowy makijaż:) świetny!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pani Kamilo, jest Pani wszechstronnie utalentowana i jest Pani świetną gospodynią-Panią domu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Taką pizzę I sajgonki chętnie bym zjadła :)
    Zupę szczawiową kiedyś jadłam i nie przepadam.
    Schaboszczaki to taki klasyk ale nie wiem takiego wieeelkiego bym zamieściła :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko wygląda super apetycznie, nie bądź okrutna i nie każ wybierać! ;) A jeśli już muszę, to poproszę zupkę - idealne i rozgrzewające danie na te chłody, które nadal mamy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeju, ależ pyszności! Aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pomysł na ten kolor ciasta pizzy :-) Dużo smacznych rzeczy przygotowałaś. Sama lubię gotować i eksperymentować w kuchni zatem rozumiem :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Nice dinner inspiration. The second dish looks really tasty.

    www.benitajames.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Pyszne propozycje. Pizza w kształcie serca skradła moje serce. Bo nie uwierzysz, ale nie robiłam jeszcze takiej! A to różowe ciasto to dopiero cudeńko! Schabowy XXL to zdecydowanie rarytas dla mojego męża 🙂
    Gorące pozdrowienia 🙂

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta różowa pizza wygląda nieźle. Ciekawa jestem, czy miała buraczany posmak. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny pomysł na zabarwienie ciasta do pizzy, efektownie wygląda to serducho... mniam. Pięknie podane dania, a ponieważ nie jem czerwonego mięsa, to chętnie spróbowałabym koktajlu z chlorelli:) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaka świetna pizza :D Aż narobiłaś mi smaka.
    Miłego dnia :)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz i obserwację! ♥ Zawsze zaglądam do osób komentujących i również zostawiam coś po sobie. ;)

Nie wchodzę na blogi, które zostawiają spam bez słowa o poście.

Odpowiadam na Wasze komentarze, więc zachęcam do wspólnych dyskusji. 😉

Copyright © Dollka Blog