Through The Night
Czas na mały przegląd zdjęciowy z ostatnich dni! 📸 Korzystając z wolnej chwili przejrzałam galerię telefonu i wybrałam kilka ciekawszych zdjęć, aby móc się z Wami podzielić wybranymi wspomnieniami - od spontanicznych wyjść, przez ulubione lub zaplanowane miejsca, aż po drobne, ale ciekawe chwile. Zapraszam do oglądania i czytania!
Na początek pyszny deserek z siostrą i nasz nowy słodziak w rodzinie. 🥰
...a tu dobrze Wam znany Dolarek i wizyta w Zakopanem. 🐾🌄
Niektórzy nie lubią ubierać się tak samo, ja mam totalnie odwrotnie i często planuję matching ubraniowy, jeśli tylko ktoś z bliskich ma na to ochotę. 👗👖
Pierwszy lot samolotem! 🛫
Morze Śródziemne. 😍
...i to tyle w tym wpisie. Które zdjęcia przykuły Waszą uwagę najbardziej? Zostawiam Was jeszcze z utworem, którego znów często słucham po latach. To on zainspirował mnie do tytułu dzisiejszego wpisu. Może komuś też wpadnie w ucho? 🎶
Świetny przegląd i super fotki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję! ;)
UsuńJaki piękny słodziak w rodzinie. Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniałe zdjęcia. Piękny piesek i bardzo smacznie wyglądające deserki. Aż mi się czegoś słodkiego zachciało🙂
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńBardzo fajny mix zdjęć :D Uroczy psiak :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo! :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMnie zachwyca deserek i psiak 🤗 samolotem jeszcze nigdy nie leciałam. A jak u Ciebie było? Bałaś się tego lotu?
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu 🙂
Muszę przyznać, że obawa i strach towarzyszył mi już zanim wsiadłam do samolotu. Sam lot średnio mi się podobał, bolała mnie głowa i czułam się bardzo osłabiona na kolejny dzień. Miejsca też średnio wygodne. Jednakże ekscytacja była równie duża, startowanie i lądowanie podobało mi się najbardziej, bo było najbardziej odczuwalne. Widoki też niesamowite, choć niestety lecieliśmy nocą, to za dużo nie było widać.
UsuńLove the cute Dog <3
OdpowiedzUsuńGreat landscape too!
Have a wonderful weekend
Thank you! ;)
UsuńJestem nową czytelniczką więc Dolarka widzę po raz pierwszy. Jest uroczy!
OdpowiedzUsuńUtwór też niczego sobie :)
Bardzo mi miło! ;)
Usuń地中海超美,祝旅途愉快.
OdpowiedzUsuńThanks! :)
UsuńMe enamore de tu perro y me dio ganas del dulce. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńThanks ;)
UsuńNajbardziej te z pieskiem i to w Zakopanem. Wypady na spontanie są najfajniejsze. Czad.
OdpowiedzUsuńTo prawda. <3
UsuńWitaj! Bardzo mi się spodobała taka forma notatki blogowej.
OdpowiedzUsuńWasze sukienki dziewczyny miód malina. 😍
Chętnie wybrałabym się nad takie ciepłe morze i powygrzewała się na piasku.
Wakacji zawsze nam mało.
Pięknej pogody, miłych spotkań, pozdrawiam serdecznie 🤗
Dziękujemy! Sukienki dostały nawet swoją nazwę. :D O tak, wakacji zawsze mało! Dziękuję i nawzajem!
UsuńAle fajny pomysł na posta z tym przeglądem zdjęć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zawsze te wpisy mają dużo zwolenników, więc dodaję co jakiś czas ;)
UsuńCudowne kadry i wspomnienia😊. Uwielbiam taki przegląd zdjęciowy, a szczególnie zainteresowało mnie zdjęcie malowniczych widoków z gór😊.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i nie dziwię się, że góry wpadły w oko. ;)
UsuńFajnie spędzony czas i deser :)
OdpowiedzUsuńTo prawda <3
UsuńWidok z Zakopanego jest piękny no i deser palce lizać. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńO tak :) Deserek nie dość, że smaczny, to jeszcze zdrowy. Lubię po niego wracać. ;)
UsuńJedes einzelne Bild hat seinen eigenen Reiz. LG Romy
OdpowiedzUsuńDanke!
UsuńUwielbiam oglądać takie zestawienia fotograficzne :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy, bo lubię je dodawać. :D
UsuńParece que te has divertido Me gusto tu perro. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń;)
Usuńco za uroczy piesio!
OdpowiedzUsuńOba psiaki dziękują, bo nie wiem którego masz na myśli :)
UsuńAle kochany piesek:) Deserek wygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńKtóry? :D O tak, deserek pycha :)
UsuńPierwszy lot, sama to pamiętam, choć było to bardzo dawno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Z pewnością i ze mną zostanie na lata. :)
UsuńFajny przegląd. Zazdroszczę lotu samolotem! ;)
OdpowiedzUsuńDługo o nim marzyłam i w końcu się udało! ;)
UsuńLubię takie mixy!
OdpowiedzUsuńDokąd był Twój pierwszy lot?
Ja również lubię wspólnie ubierać te same outfity :D
Wspólne ubrania są super! :D Mój pierwszy lot był do Turcji, a dokładnie do lotniska w Antalyi. ;)
UsuńAh love seeing all these snippets of your summer. And I like this song. It kind reminds me of when I was in my teens and 20s.
OdpowiedzUsuńAllie of
www.allienyc.com
I'm very glad that you remember this song and it brought back your memories! Thank you! <3
UsuńFajny wpis. Lubię takie mixy. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ;)
UsuńVI, X.
OdpowiedzUsuńDziękuję za podzielenie się ulubionymi zdjęciami z wpisu :)
UsuńNowy słodziak w rodzinie jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w jego imieniu :) Szczeniaki mają moc przyciągania!
UsuńPrzyjemnie się oglądało te fotki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny słodziak!
Ja również lubię ubierać takie same outfity z koleżankami. Czasami zdarza się to bez wcześniejszego ustalenia. Wtedy także jest fajnie i nie przeszkadza mi to :)
Ciekawa nutka ;)
O tak, wtedy jak dla mnie jest najfajniej wręcz! :D Z tymi legginsami tak było. Kupiłyśmy je kiedyś z przyjaciółką i obie miałyśmy rano tą samą myśl - aby je w końcu po latach założyć i bum, poszłam tego dnia do niej i w drzwiach na powitanie miałyśmy niezły ubaw i zaskoczenie. Drzecie legginy już były założone celowo. :D
UsuńTrzecie*
UsuńYour dog is so cute! Love this collection of pics. Summer is always so fun!
OdpowiedzUsuńThank you! <3
Usuń