Titlis, Switzerland
Cześć kochani! W ostatnich dniach przyjechały do nas mama z siostrą w odwiedziny. Nawet nie wiecie jak bardzo się ucieszyłam, że będziemy mogli razem zwiedzić nowe miejsca w Szwajcarii. To był ich pierwszy tego typu wyjazd za granicę, a mama kocha góry, dlatego jako jedną z atrakcji musiał się pojawić szczyt Alp do zdobycia. Padło na Titlis, który jest moim zdaniem jednym z obowiązkowych szczytów do zdobycia w Szwajcarii.
Titlis mierzy wysokość 3238 m n.p.m. i w ten sposób zyskuje najwyższą miarę wśród sąsiadujących mu szczytów w swoim paśmie górskim. Znajdziemy go w Alpach Berneńskich, ale przynależy również do pasma Alp Urneńskich.
Dlaczego akurat Titlis? Czym się wyróżnia?
Prócz wspaniałych widoków, możliwości przejażdżki na dwóch kolejkach górskich i ciekawej lokalizacji znajduje się tam również:
- Lodowa jaskinia.
- Najwyższy most wiszący w Europie.
- Śnieg, który jest tam cały rok.
- Jezioro Trübsee - z możliwością wypożyczenia łódki.
Dziękuję za świetną fotorelację i garść ważnych informacji.
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję za komentarz. :)
UsuńTrochę Was kosztowała ta wycieczka- i nerwów i pieniędzy.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Szwajcarii, chociaż jako miłośniczka gór, też chciałabym się wybrać w Alpy. 😀
Pozdrawiam
Podobno tańszym odpowiednikiem szwajcarskich Alp są Alpy austriackie. :) Fakt - działo się, będą wspomnienia na lata! ;)
UsuńNigdy nie byłam poza granicami Polski. Mam sporo marzeń odnośnie podróży może kiedyś uda się je spełnić.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, bardzo urokliwe miejsce ❤️
Oby się udało <3
UsuńJakie piękne widoki! <3
OdpowiedzUsuńO tak <3
UsuńAle piękne widoki! Z Szwajcarii zwiedzałam tylko Genewę i to tak naprawdę pobieżnie.
OdpowiedzUsuńO! W Genewie jeszcze nie byłam, ale widzę, że nie mam aż tak blisko. Fajnie, że w ogóle miałaś okazję odwiedzić Szwajcarię. :)
UsuńJezu jak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Miśka
miska-grabowska.pl
<3
UsuńWspaniała wycieczka
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
UsuńNigdy nie byłam w Szwajcarii, ale chciałabym się tam wybrać. Bardzo tam ładnie, super zdjęcia. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam!
UsuńOh very interesting post dear
OdpowiedzUsuńThanks :)
UsuńNiesamowite widoczki, piękne fotki. Super wyprawa!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńco za widoki! magia!
OdpowiedzUsuńPrawda? <3
UsuńUwielbiam góry ale tam jeszcze nie byłam.;)Jak jestem w Szwajcarii to głównie spędzam czas w Kandersteg.;)
OdpowiedzUsuńOo, tam mnie jeszcze nie było! Polecasz coś w tej miejscowości do zobaczenia? :)
Usuńprzepiekne zdjecia !
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńNigdy nie byłam w Szwajcarii, ale wygląda niesamowicie- te krajobrazy. Te widoki, góry - super, że mama wraz z siostrą mogły Cię tam odwiedzić
OdpowiedzUsuńTeż bardzo się cieszymy, myślę, że zorganizowałam im fajną przygodę. :)
Usuńpiękne widoki, ciekawa ta kolejka górska
OdpowiedzUsuńWyjątkowa, ale mam już na oku jeszcze lepszą! :D
UsuńWspaniała wycieczka, przepiękne widoki. Był też niemały dreszczyk emocji. Świetna relacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo!
UsuńAle tu pięknie!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńSzwajcaria to piękny kraj ♥ Nigdy nie byłam, ale marzy mi sie wycieczka tam... A po Twojej relacji, wiem już gdzie bym sie wybrała! Piękna fotorelacja, a te zatrzymania na kolejce, to pewnie były osoby wysiadające? Ja zawsze mam cykora, ze o mnie zapomną, dlatego strasznie sie pilnuje z czasem, żeby zjechać z powrotem, haha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Nie, kolejki są w ciągłym ruchu, wsiadasz też do jadącej i z takiej wysiadasz. :D Musieli pewnie coś znaleźć w kilku kolejkach (może ktoś coś zostawił?), bo widzieliśmy, że sprawdzali każdą po kolei przed ich całkowitym wyłączeniem. (całe szczęście!) :D ...a do Szwajcarii jak najbardziej zapraszam! <3
UsuńWitam Cię serdecznie 🙋♂️
OdpowiedzUsuńDziękuję, że odwiedziłaś mojego bloga oraz za to, że poświęciłaś swój czas na przeczytanie wpisu i za dodanie komentarza. Miło mi było Ciebie gościć na moim blogu.
Jeśli chodzi o Szwajcarię, to jest to wspaniały kraj. Pełen fantastycznych miejsc turystycznych, które warto zobaczyć, a ponadto wspaniała kuchnia szwajcarką. Nie miałem jeszcze okazji być w tym kraju. Być może w przyszłości zdarzy się taka okazja 😉 Z racji z mojego gastronomicznego wykształcenia, bardzo interesuję się kuchnią krajów niemieckojęzycznych, dlatego też polecam skosztować wielu ciekawych i przepysznych dań i deserów kuchni szwajcarskiej, a w szczególności Rösti, czyli szwajcarski rodzaj placka ziemniaczanego. Z przyjemnością przeczytałem wpis o Twoich doświadczeniach i przeżyciach z podróży, którą miałaś okazję odbyć w Titlis. Ciekawe i dosyć interesujące miejsce. Dziękuję, że opublikowałaś wpis, w którym podzieliłaś się z nami pobytem z tego miasta.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Tobie miłego oraz wspaniałego dnia 🙋♂️❤
Patryk
Dziękuję pięknie za komentarz! 😊 Z pewnością spróbuję Rösti, bo jeszcze nie miałam przyjemności, a uwielbiamy placki ziemniaczane. Bardzo chętnie zapoznam się również z innymi daniami, jeśli masz więcej do polecenia. ;) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńNaprawdę zazdroszczę Ci tej wyprawy. Mam nadzieję, że i mi kiedyś się uda odwiedzić te piękne miejsce ;)
OdpowiedzUsuńOby się udało! :)
UsuńSzwajcaria jestt bardzo malownicza. Cudowne zdjęcia, fajnie, że mama i siostra do Ciebie przyjechały i mogłyście miło spędzić czas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
O tak, chciałabym to powtórzyć :)
UsuńPo prostu pięknie :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńTeż mi się parę razy kolejna zatrzymała i od innych ludzi też to słyszę. Może robią to specjalnie by dodać trochę adrenalinki, a może po prostu muszą czasem zatrzymać. Na pewno nie ma co panikować :). A szczyt naprawdę piękny i ma wiele atrakcji, aż sama mam ochotę się tam wybrać. Kocham góry, ale w Szwajcarii nigdy nie byłam :)
OdpowiedzUsuńTutaj dreszczykiem był fakt, że kolejki były już dawno nieczynne patrząc na godzinę ich zamknięcia. :D Jakby to były normalne godziny otwarcia, to z pewnością strach byłby mniejszy. :P Jeśli kochasz góry, to Szwajcaria jest dla Ciebie. :)
Usuń