Ogrody zamkowe w Arcen cz. 2
Witajcie w kolejnej części i kolejnych atrakcjach, jakie można spotkać w ogrodach zamkowych z miejscowości Arcen (Holandia). Jeśli nie widziałaś/eś jeszcze pierwszej części to zapraszam, link poniżej:
Jeśli poprzedni wpis jest już za Wami to zaczynamy!
1. Ogród różany
Jedno z bardziej wyjątkowych miejsc, w którym bardzo pozytywnie zaskoczył mnie drzewny tunel i piękny wodospad. Byliśmy akurat w takim okresie, że nie zobaczyłam za bardzo róż, ale w odpowiednim czasie można popodziwiać aż 10 różnych ogrodów różanych, gdzie każdy ma swoją tematykę:
- Ogród Zapachu i Smaku
- Ogród róż pnących
- Ogród imion
- Hosta ogrodowa
- Miniaturowy ogród różany
- Ogród romantyczny
- Zwycięski ogród
- Ogród Top Ten
- Czterokolorowy ogród
- Klasyczny ogród różany
Gdy odwiedzę te ogrody, gdy będą w pełnej okazałości, to z pewnością opiszę je szczegółowiej. ;)
Na tym terenie znajdziemy także punkt widokowy, z którego widać całe "Rosarium". Warto wejść też za wodospad i zobaczyć go od tej drugiej strony. Spotkaliśmy tu też przypadkiem pięknego pawia, który choć nie pokazał ogona, to idealnie wpasował się w centralny kadr mojego zdjęcia. :D
2. Ogrody azjatyckie
W ogrodach azjatyckich (pomijając bambusowy las z poprzedniego wpisu), myślę, że główną rolę grają domki. Nie tylko zachwycały architekturą, ale i otoczeniem, jednocześnie można było do nich wejść. Najbardziej spodobały mi się te zbudowane na terenach wodnych. Był też chiński akcent - budda, którego można było pogłaskać po brzuchu na szczęście. :D
3. Łąka pieszczot
Na łące pieszczot znajdziemy kozy karłowate, kozy nubijskie oraz króliki olbrzymie. My spotkaliśmy tylko kozy, ale i tak podziwialiśmy miejsce, w jakim żyją. Domek z zarośniętym dachem to bardzo ciekawy i oryginalny pomysł. Choć my oglądaliśmy je tylko zza ogrodzenia, to dowiedziałam się, że nie bez powodu jest to łąka pieszczot. Turyści mają możliwość wejść do środka i pogłaskać oraz nakarmić zwierzęta.
4. Inne
Jako, że do niektórych miejsc mam za mało zdjęć, aby robić z nich oddzielną kategorię, na koniec pokażę Wam po prostu resztę zdjęć i te ważniejsze opiszę. :) Jednak zanim zacznę chciałabym jeszcze wspomnieć, że atrakcje różnią się też w zależności od pory roku. Ominęły nas np. flamingi czy motyle, ale także kwitnące, kolorowe rośliny, a mimo to był to dzień, w których ilość atrakcji po prostu nie dawała mi odetchnąć od zachwytu. :D
~*~
Bardzo spodobało mi się, że na tych pięknych terenach postarano się także o to, aby pokazać, że można stworzyć coś pięknego ze "śmieci". Najbardziej zaskoczyło mnie bardzo ekologiczne podejście do starych butów roboczych. Mijaliśmy mnóstwo domków dla owadów wykonanych właśnie ze starych butów! Czy to nie jest fantastyczny pomysł? Mój wzrok przyciągnęły także opony wykorzystane jako doniczki. Rewelacja!
Z niektórych roślin można wyczarować bardzo ciekawe kształty i właśnie dzięki ingerencji człowieka, obok tych drzew nie dało się przejść obojętnie. Co powiecie na kwadratowe drzewa? Trochę jak w grze Minecraft. 😅
To jedna z moich ulubionych atrakcji. Artystyczny pomysł na ozdobę zbiornika wodnego, czyli pięknie wyrzeźbione głowy (zgaduję, że ze styropianu), w których zostały odpowiednio umieszczone rośliny, imitujące włosy! Czy to nie jest niesamowite? 😍
Kolejna zrealizowana wizja artystyczna kreatywnej osoby, czyli kwiecisty paw! Spotkaliśmy go już przy wyjściu. Jest niesamowitych rozmiarów i naprawdę starannie wykonany. Jestem ciekawa jak prezentuje się wiosną. ;)
Przepłynęliśmy na tratwie używając siły rąk, odpychając się za pomocą liny. Ciekawe wyzwanie. ;)
Roślina, w której każdy widzi coś innego. chodzi mi o ten kształt w środku liści. Ja widzę tu machającego niedźwiedzia, obróconego tyłem do obiektywu, a Wy? :P
Reszta magicznych ujęć!
...i to by było na tyle, z tej wspaniałej wycieczki. Cena biletu dla osoby dorosłej to ok. 18 Euro. Ja wspominam tę wycieczkę bardzo pozytywnie i zachęcam Was z całego serca do zapisania tego miejsca na listę "do zwiedzenia." Ja z pewnością zajrzę tam ponownie, zwłaszcza, że organizowane są też tam co jakiś czas atrakcje okresowe. ;) Czekam na Wasze komentarze. Chętnie poczytam o podobnych miejscach do zwiedzenia.