Moje ulubione stylizacje z ostatnich dni | #2 Flat Lay Outfits
Witam serdecznie, tym razem w modowym wpisie na moim blogu. Mam dla Was trzy ulubione stylizacje z ostatnich dni. Każda z nich jest idealnym odzwierciedleniem tego, w jakim stylu się obecnie noszę. Myślę, że udało mi się je dopracować "na ostatni guzik" i nic im nie brakuje... no może tylko mojego kapelusza, ale nie miałam go wtedy przy sobie. Jestem bardzo ciekawa, która z dzisiejszych stylizacji zostanie Waszą ulubioną. Zaczynajmy!
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
Na pierwszy ogień idzie czarno-biała stylizacja z akcentem w postaci pasków. W moich stylizacjach raczej paski na materiale nie pojawiają się zbyt często, nie jestem do nich przekonana, aczkolwiek body z tej stylizacji jest wyjątkiem. Kupiłam je za nie dużą sumę w Sinsay'u i noszę bardzo często do dzisiaj. Body ma przepiękną wstawkę na środku w postaci wiązania, to jest to co uwielbiam i właśnie tym, mimo pasków, skradło moje serce! Do tego dodałam zwykłą, rozkloszowaną spódniczkę z Primarka, a żeby trzymała się dobrze na talii użyłam dodatkowo paska. Na nogi dopasowałam zakolanówki również z białym paseczkiem, pojedynczym, ale zawsze jakieś wspólne akcenty. ;) Na koniec trampki z Bershki, które dodają mi wzrostu, bardzo masywne, ale lekkie. Zawiązałam je sznurówkami naokoło kostki, aby dodać do stylizacji dodatkowy akcent z paskami.
Druga stylizacja jest już bardziej kolorowa. Pojawiły się niebieskie, jeansowe spodenki, które związałam czerwonym paskiem, aby podkreślić talię, a także zapoczątkowałam tym kolor look'u. Kolejnym elementem, który dopasowałam do tej stylizacji, jest równie czerwony jak pasek - top z fajnymi guziczkami po całej długości na środku, zamieszczonymi z przedniej jego strony. Znalazłam go w lumpeksie na dziale dziecięcym, więc super łup. :D Jako, że letniej pogody jeszcze nie ma za oknem, dopasowałam do tego czarne, ocieplane rajstopy z DM'u. Na koniec botki, które są ze mną bardzo długo, a dalej są niezawodne. Mają czerwoną wstawkę, więc do tego outfit'u jak znalazł. Na dopełnienie dorzuciłam czerwoną, welurową gumkę do włosów, którą nosiłam jako bransoletkę, bo w tej wersji też się one świetnie sprawdzają. :)
Ostatnia stylizacja jest w kolorze musztardowym, który zawsze mi się w ubraniach podobał, ale nie mogłam sobie w tym odcieniu nic w sklepie znaleźć. Los jednak chciał, że któregoś dnia podczas lumpeksowych łowów znalazłam ten oto sweterek z przepięknym wiązaniem i przepadłam. Noszę go gdzie tylko się da, tak go polubiłam. Znalazłam do niego śliczną, dopasowaną spódniczkę z paskami po bokach. Paski są w bardzo podobnym odcieniu co bluzka, dlatego często sięgam po te dwie części garderoby, jak po komplet. Do tego ubrałam długo czekające w szufladzie rajstopy z Aliexpress i tak bardzo żałuję, że już je wycofali ze sprzedaży, bo są fenomenalne! Na zakończenie stylizacji dopasowałam wysokie botki ze złotym ekspresem. Niby żółty i złoto się gryzą, ale w spódniczce też został dopasowany złoty ekspres, więc generalnie pasuje. ;P
Która ze stylizacji najbardziej wpadła w Wasze gusta?
Jestem bardzo ciekawa Waszej opinii. :)