Beauty Days 2019
Równo trzy tygodnie temu w Warszawie odbyły się targi Beauty Days. Było to pierwsze tego typu wydarzenie, na jakim się pojawiłam. Wybrałam się tam z jedną z przyjaciółek, więc wiedziałam, że na pewno będzie super. Zarezerwowałyśmy hotel i kupiłyśmy bilety na pociąg. Wybrałyśmy się na wszystkie trzy dni.
Już pierwszego dnia było bardzo interesująco. Udało mi się dostać na warsztaty z robienia swojej własnej szminki, o których będę chciała wykonać oddzielny wpis. Niestety był to wstęp tylko dla jednej osoby, dlatego przyjaciółka musiała na wstępie się trochę ode mnie rozdzielić. Na szczęście była to jedyna taka sytuacja i resztę czasu spędziłyśmy wspólnie. Przed tym wysłuchałyśmy wykładu na temat współprac z firmami. Dowiedziałam się wielu ważnych wskazówek od strony doświadczonej blogerki i osoby, która zajmuje się wybieraniem właściwych osób. Znalazłyśmy się na tych wykładach tak naprawdę przypadkowo, ale bardzo się z tego powodu cieszę.
Po wykonaniu szminki, zaczęłyśmy chodzić po stoiskach. Z początku było dosyć chaotycznie, ciężko było odnaleźć się wśród tylu ciekawych wystaw. Chodziłyśmy tak naprawdę intuicyjnie w nowe miejsca. Postanowiłyśmy, że nie będziemy nic kupować pierwszego i drugiego dnia, zakupy zaplanowałyśmy na koniec, aby później ich nie żałować. Wyszło, jak wyszło i pierwszego dnia kupiłyśmy kilka maseczek, dzięki czemu mogłyśmy już jedną z nich przetestować w hotelu.
Stoiska były pięknie ozdobione, niektóre miały nawet specjalne miejsca do zdjęć. Były akcje, aby wstawić swoje zdjęcie przy danych stoiskach, w zamian za produkt, ale nie brałam w nich udziału.
Marka Ingrid zaskoczyła nas swoimi warsztatami z robienia błyszczyków. Dzięki temu nie tylko ja mogłam zrobić swój własny kosmetyk. Zuza stworzyła tak piękny kolor, że i mi wlała go trochę do pudełeczka. Co prawda później mi się rozlał, ale połowa została. :'D
Drugiego dnia pojawiła się fajna akcja przy stoisku Ambasadorki Kosmetycznej. Trzeba było zebrać 20 pieczątek firm, które współpracowały z ich portalem. Za zebrane pieczątki dostałyśmy cudowne paczuszki do testów. Też chętnie je zrecenzuję. Tego dnia już łatwiej było poruszać się po halach. Poznałyśmy dużo wspaniałych firm i nowych produktów. Niektóre firmy były tak miłe, że podarowały nam również próbki, abyśmy mogły najpierw przetestować dany kosmetyk.
Pod koniec tego dnia udało mi się wpuścić przyjaciółkę do strefy dla blogerów, gdzie było świetne lustro do zdjęć. Działa na zasadzie foto-budki, aczkolwiek możemy jednocześnie widzieć jak mniej więcej wyjdziemy na tych zdjęciach. Świetna sprawa!
Marka Ingrid zaskoczyła nas swoimi warsztatami z robienia błyszczyków. Dzięki temu nie tylko ja mogłam zrobić swój własny kosmetyk. Zuza stworzyła tak piękny kolor, że i mi wlała go trochę do pudełeczka. Co prawda później mi się rozlał, ale połowa została. :'D
Drugiego dnia pojawiła się fajna akcja przy stoisku Ambasadorki Kosmetycznej. Trzeba było zebrać 20 pieczątek firm, które współpracowały z ich portalem. Za zebrane pieczątki dostałyśmy cudowne paczuszki do testów. Też chętnie je zrecenzuję. Tego dnia już łatwiej było poruszać się po halach. Poznałyśmy dużo wspaniałych firm i nowych produktów. Niektóre firmy były tak miłe, że podarowały nam również próbki, abyśmy mogły najpierw przetestować dany kosmetyk.
Pod koniec tego dnia udało mi się wpuścić przyjaciółkę do strefy dla blogerów, gdzie było świetne lustro do zdjęć. Działa na zasadzie foto-budki, aczkolwiek możemy jednocześnie widzieć jak mniej więcej wyjdziemy na tych zdjęciach. Świetna sprawa!
Ogólnie to były trzy złączone wydarzenia: kosmetyczne, fryzjerskie i ślubne. Na ślubne niestety poświęciłyśmy najmniej czasu, a szkoda, bo ominęły nas poczęstunki, robienie makramy i pięknych wianków. Znalazłam tam jednak wiele fantastycznych sukni i ozdób.
W strefie fryzjerskiej spotkałyśmy chłopaków z "Ostrego cięcia". Wyżej zamieściłam zdjęcie. Przechodziła też tam Agnieszka Niedziałek, którą bardzo lubię, ale zabrakło mi odwagi, żeby do niej podejść. Zrobiłam sobie tam kolorowe warkoczyki, czyli kolejny temat na posta.
Z fajniejszych atrakcji na hali kosmetycznej było też bicie rekordu Guinnessa z Magdą Pieczonką. Wyszło akurat tak, że stała tuż przed nami, więc byłyśmy w centrum uwagi. :P
Jako blogerka dostałam specjalną przywieszkę, z którą mogłam wchodzić na teren wydarzenia bez biletu, która będzie świetną pamiątką tego spotkania. Dojazd z centrum Warszawy był sponsorowany przez organizatorów. Każdy mógł wsiąść do darmowego busa, który przyjeżdżał co chwilka. Mnie i przyjaciółce naprawdę bardzo się podobało. Osobiście chętnie będę jeździć na więcej tego typu wydarzeń.
Lubicie tego typu wydarzenia? Byliście na jakimś? ...a może marzy Wam się jakieś? Koniecznie napiszcie w komentarzu. :)
Dobra relacja♥
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńByłam kiedyś na Targach Książki, na takich kosmetycznych nie byłam, ale chciałabym kiedyś się wybrać. :)
OdpowiedzUsuńA ja z kolei muszę się wybrać na książkowe :)
UsuńJa kocham takie wydarzenia :D Błagam! Musimy się spotkać na See Bloggers :D Chciałabym odwiedzić wszystkie takie eventy, ale niestety, nie zawsze jest taka możliwość. Najgorsze jest to, że wszędzie mam daleko, bo mieszkam na samym końcu polski. W tym kwadraciku, na samym dole mamy, z lewej strony. Tak więc obiecałam sobie, że przynajmniej na see blogers będę jeździć (aż do Łodzi :0) Super relacja, fantastyczne zdjęcia, wiem jak to jest uczestniczyć w takim wydarzeniu :)
OdpowiedzUsuńPowiem jedno. Raz w to wejdziesz, już nie wyjdziesz :D
Pozdrawiam ciepło ♡
Hah, dokładnie kochana! Obyśmy się obie dostały ;)
Usuńkurcze patrz ja też byłam ale jakoś nie poznałyśmy się :) za dużo ludzi...
OdpowiedzUsuńO szkoda, że nie dałaś znać! :D
UsuńŻałuję, że nigdy nie brałam udziału w takich targach :(
OdpowiedzUsuńTakie wydarzenia pojawiają się co jakiś czas, zwykle są w podobnych datach co roku, warto spróbować! ;)
UsuńNigdy nie byłam na takim wydarzeniu. Pewnie fajne przeżycie, więc może kiedyś się przełamię 😉
OdpowiedzUsuńPolecam, warto! Na beauty days można wybrać się z przyjaciółmi :)
UsuńTo musiało być cudne wydarzenie :)
OdpowiedzUsuńByło wyjątkowo, nie dało się nudzić ;)
UsuńNigdy nie byłam na takim wydarzeniu :_
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
UsuńNigdy na czymś podobnym nie byłam, ale chciałabym zobaczyć jak to jest. Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękujé, warto!
UsuńWidzę, że było to bardzo ciekawe wydarzenie. Teraz żałuję, że się nie wybrałam :)
OdpowiedzUsuńZa rok będzie kolejne, warto też szukać podobnych ;)
UsuńCiekawe wydarzenie , dzięki za relację:)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy i zachęcam do brania udziału w takich akcjach, zwłaszcza, że są organizowane nie tylko kosmetyczne. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie ;)
UsuńBardzo fajne relacja :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSo fun! I would love to go to an event like this. So nice especially when going with your friends.
OdpowiedzUsuń<3
UsuńŚwietna relacja :) Żałuję że dopiero po fakcie dowiedziałam się o evencie :/ za rok koniecznie jadę!
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Mam nadzieję, że do zobaczenia ;)
UsuńAle musiało być super. Mam nadzieję, że i mnie uda się kiedyś wybrać na take wydarzenie.
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom jest ich całkiem dużo. Ja powoli dowiaduję się o jeszcze nowszych ;) Warto szukać, może coś będzie blikso!
UsuńFajna relacja ☺
OdpowiedzUsuńSporo czytałam o tych Targach u innych blogerek ,chociaż rok temu sama planowałam że w tym roku też się wybiorę,ale nie udało mi się 😞
Czekam na tę recenzję i postu ☺
Pozdrawiam
Lili
Może za rok jednak się uda, albo zdecydujesz się na inne wydarzenie ;)
UsuńLubię takie wykłady :)
OdpowiedzUsuńDużo można z nich wynieść :)
UsuńSuper, że Ci się podobało. :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWłasna szminka brzmi super!☺
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mnie to do siebie zachęciło :)
UsuńUwielbiam Magdę Pieczarkę ;)
OdpowiedzUsuńSuper spędziliście czas ;) - a własna szminka to jest coś
O tak, na pewno o tym opowiem! ;)
UsuńSuper relacja, brzmi to jak naprawdę godne uwagi wydarzenie. <3 + Świetna ta stylizacja z czerwonymi spodniami. <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNiestety nie byłam jeszcze na takim wydarzeniu, ale mam nadzieję że uda mi się pojechać w listopadzie do katowic!:)
OdpowiedzUsuńI jak udało się? <3
UsuńObserwuję i zapraszam do mnie<3
OdpowiedzUsuńDziękuję, pewnie ;)
Usuńniestety nigdy nie byłam, ale z miłą chęcią bym się wybrała :)
OdpowiedzUsuńZachęcam!
UsuńSame wspaniałe rzeczy. Chętnie poszłabym na takie wykład, żeby zdobyć trochę więcej wiedzy o blogowaniu. Zabawy dzięki którym można było coś fajnego dorwać też brzmią super. Chociaż nie używam szminek zrobienie własnej też jest kuszące :D Tyle ciekawych rzeczy, że sama nie wiedziałabym gdzie iść :) Nigdy nie byłam na takim wydarzeniu ale muszę się w końcu wybrać.
OdpowiedzUsuńPolecam, naprawdę takie wydarzenia są świetne ;)
UsuńŚwietna relacja :) Widać, że było super :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK”
Dzięki :)
Usuńa ja wtedy kurde brałam ślub! ;D ale mam nadzieję, że za rok pojadę ;D
OdpowiedzUsuńAle super, gratuluję!
Usuńwow, so nice post :)
OdpowiedzUsuńkisses, Buba
https://bubasworld.blogspot.com/
thank you :)
UsuńFajne wydarzenie :)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńNigdy nie byłam na żadnym takim wydarzeniu ale mam nadzieje ze kiedyś bedr miała okazje :)
OdpowiedzUsuńWarto się na jakieś tego typu wydarzenie wybrać ;)
UsuńJa to bym chciała być na takim Evencie ;p
OdpowiedzUsuńMoże za rok? ;)
UsuńNa dobrą sprawę nigdy nie byłam na tego typu wydarzeniach i jak kiedyś bardzo chciałam, w ostatnim czasie przestałam się nimi interesować, super, ze udało Ci się pojechać
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Mada
Mimo wszystko polecam Ci kiedyś na jakieś się wybrać, może coś z fotografią?
UsuńReally love this amazing content!
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńLas fotos son geniales! Gracias por la visita! Buenas noches! ♡♡♡
OdpowiedzUsuńThanks! :)
UsuńTakie wydarzenia to świetna rzecz :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWidać, że wydarzenie można zaliczyć do udanych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To prawda!
UsuńQue demais esse evento
OdpowiedzUsuńBeijos ♡ Blog | Instagram | Youtube
;)
UsuńBardzo często zdarza mi się, że blogerzy tutaj w Indonezji są często zapraszani do wzięcia udziału w wielkim otwarciu produktu lub uruchomieniu nowej firmy. Wzięliśmy udział w seminarium i napisaliśmy o nim recenzję. Czasami dostajemy zapłatę lub po prostu obiad tylko za darmo
OdpowiedzUsuńTakie wydarzenia są naprawdę fajnym doświadczeniem. Bycie docenionym przez markę lub po prostu innych ludzi motywuje do dalszej pracy. :)
UsuńDziękuję za bardzo ciekawą relację. 😊
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :)
Usuń