DIY: I'm Radioactive
Co roku staram się dodawać na bloga moje propozycje i wykonanie halloween'owych charakteryzacji. Niecodzienne makijaże to jedna z moich pasji. Choć mam mało kosmetyków, to chętnie próbuję wykonanie coraz ciekawszych i trudniejszych pomysłów. Do Halloween pozostały tylko 2 dni, a jeszcze makijaży nie było, więc nadrabiam! Zapraszam na wpis z szybką, ale efektowną charakteryzacją na nadgarstku. ;)
Krok 2: Naklejamy na karteczkę taśmę. Zabezpieczy to papier przed krwią. Dzięki temu wzór nie będzie jej wchłaniać i nie ubrudzi się.
Krok 3: Wycinamy wzór w pasujący nam sposób. Ponieważ ja zrobiłam charakteryzację na nadgarstku, wycięłam go tak, aby nie był na duży. Następnie przyczepiłam go do ręki.
Krok 4: Kolejny krok to dodanie wielu warstw chusteczek, tak, aby ukryć przejście między skórą a wzorem. Na początek rozdzielamy chusteczkę na warstwy i dopiero te rwiemy na mniejsze kawałki, po czym nakładamy z klejem na skórę.
Krok 5: Aby ukryć biały kolor chusteczek, należy sięgnąć po podkład. Wybieramy odpowiedni odcień i nakładamy na chusteczki. Dodajemy go również gdzieniegdzie na skórę, aby kolory się połączyły.
Krok 6: Poprawiamy kontury chusteczek i przejścia między kolorami już ostatecznie. Dodajemy czarny cień do powiek na wewnętrznej części, czyli tam, gdzie rana będzie otwarta. Bierzemy cieniutki pędzelek bądź eyeliner i rysujemy nim kreski, które mają przypominać zaszycie skóry. Na koniec nanosimy krew na czarne elementy i dowolne inne miejsca.
EFEKT KOŃCOWY